Naszą podróż rozpoczęliśmy od miejsca, które nazywa się Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu. To tam nasza Pani powiedziała, że na przygodę należy być otwartym i uważnym, żeby nie uciekła nam jak myszka i nie schowała się do norki. Nie marnując czasu kupiliśmy mapę i w Księgarni „Jarosławski Kuferek Artystyczny" – magicznym miejscu - wytyczyliśmy plan realizacji działań Małego Odkrywcy. Dzięki gościnności Księgarni wysłuchaliśmy bajki „Przygody Fenka”, który tak jak my, uwielbia tajemnicze historie.

Kolejny dzień niesamowitej podróży, zaprowadził nas do Podziemnego Przejścia Turystycznego, w którym przenieśliśmy się w niezwykły świat XVI/XVII-wiecznego Jarosławia – miasta wielkich jarmarków.

Wydarzenia następnego dnia dostarczyły nam olbrzymich emocji, na które czekaliśmy z wielką niecierpliwością. Wizyta gościnna w gabinecie Burmistrza Miasta (bardzo miły Pan, poczęstował nas cukierkami) oraz możliwość zwiedzenia Sali Narad, w której działy się rzeczy wagi nadzwyczajnej - liczenie kart mieszkańców VIII edycji Jarosławskiego Budżetu Obywatelskiego. W końcu dotarliśmy też na Wieżę Ratuszową. Poznanie działania zabytkowego zegara na jej szczycie i widok jaki się przed nami ukazał, utwierdził nas w przekonaniu, że Jarosław to miasto natchnień, nawet dla takich małych Supersmyków jak MY.

Kolejny dzień, nie uwierzycie! Poprzez interaktywne urządzenia i aplikacje multimedialne Centrum Edukacji Kulturalnej weszliśmy w fascynujący świat kultury i sztuki w nowoczesnej odsłonie godnej 5-latka. Gdyby nie to, że zaczęły do nas przemawiać  nasze własne brzuchy, spędzilibyśmy tam kolejnych kilka godzin.

Dalszy plan naszej wyprawy zaprowadził nas do Jarosławskiego Ośrodka Kultury i Sztuki. Nasza Pani powiedziała nam, że słowo kultura pisze się, przez duże „K" i tak należy ją traktować. Dlatego w skupieniu i z należytą powagą wysłuchaliśmy prelekcji Pana kinooperatora o analogowych i cyfrowych projektorach kinowych.  Zwiedziliśmy salę kinową, kabinę kinooperatora, sale teatralne oraz Młodzieżową i Dziecięcą Galerię W Korytarzu. Dzięki opowieściom Pani Ani poznaliśmy nowe słowa: ekran kinowy, projektor, kinooperator, kurtyna, lalka teatralna, światła teatralne, rekwizyt i rekwizytornia, galeria sztuki, sztaluga. Jedna z naszych koleżanek, Karolinka spróbowała własnych sił deklamując na małej scenie wierszyk autorstwa Władysława Broniewskiego pt. „Wiewiórka”.

Zabytkowa przestrzeń Bramy Krakowskiej i mury miejskie to kolejny odkryty punkt na naszej mapie.  Podczas spotkania z Panią Justyną dowiedzieliśmy się, że  Jarosław otoczony był murami miejskimi, w których znajdowały się trzy bramy chroniące mieszkańców przed najazdem wrogich wojsk. Technologia multimedialna pozwoliła nam eksplorować tradycję z nowoczesnością.

Kończąc nasz projekt edukacyjny, powróciliśmy do miejsca magicznego, z duszą, gdzie w murach zaszyte zostało to co niewidoczne. To tu właśnie, z Panem Henrykiem, w Księgarni Jarosławski Kuferek Artystyczny cofnęliśmy się w czasie, wsłuchując się w opowieści o jarosławskich legendach.

Z niesamowitą radością i jednocześnie żalem, wyruszyliśmy w ostatnią podróż odkrywającą przed nami historię Królowej Marysieńki i Króla Jana III Sobieskiego. Przechadzając się podcieniami, wpatrując się w urokliwą panoramę miasta na Małym Rynku, z każdym oddechem łapaliśmy historię jaką skrywa w sobie nasze piękne miasto Jarosław.

Październik dla nas, przedszkolaków z grupy Skowronki Miejskiego Przedszkola Nr 11, okazał się być miesiącem pełnym przygód i wyzwań, ale przede wszystkim czasem praktycznej edukacji w terenie oraz lekcją historii.

P.S. Kończąc nasz projekt edukacyjny, pragniemy zaprosić wszystkich chętnych do Centrum Edukacji Kulturalnej, gdzie w dniach 26-31 pżdziernika 2021 r. wystawione zostaną nasze prace konkursowe „Zabytki mojego miasta” oraz krótka fotorelacja z naszego projektu.

                                                Pozdrawiamy,
Mali Odkrywcy z MP nr 11